Witam wszystkich po przerwie. Zanim zacząłem budowę a potem w jej trakcie przeglądałem blogi tutaj, korzystając z porad, pomysłów i sprawdzonych rozwiązań tu opisanych. To super baza wiedzy co i jak w trawie piszczy. Tak jak wiele blogów tutaj mój też zakończył by się nagle bez jakiegoś podsumowania, bez informacji co się udało a co nie, co bym zmienił teraz gdy wiem jak się mieszka od pół roku. Tak, właśnie niedawno minęło pół roku jak już tu mieszkam w nowym wymarzonym domu i może warto podzielić się doświadczeniami „po budowie”, które są moim zdaniem równie cenne jak te „w trakcie budowy”.
Oczywiście nie wszystko na raz. Dziś zacznę lajcikowo ale mam chęć ciągnąć ten cykl dalej. Co będzie tym pierwszym lajcikowym tematem? Chyba bateria do umywalki bo właśnie robiłem jej fotki a bateria jest super z pewną dość uciążliwą wadą.
Baterię kupiłem przez Internet oszczędzając 50-100 zł w stosunku do ceny sklepowej oferowanej tu w Zgorzelcu. Oczywiście gdybym chciał kupić w sklepie też musiałbym czekać na sprowadzenie bo na miejscu nie było takich. Chciałem kupić firmy Hansgrohe bo dobra i niezawodna, długo działa bez zarzutu w praktyce (przećwiczone u znajomych, zobaczymy jak będzie u mnie). Co z tego, że firmy dają gwarancję np. 5-7 lat. Kto po np. 5 latach będzie miał paragon albo ten paragon nie wyblaknie. To też dobry temat – paragony. Warto brać faktury albo przynajmniej kserować paragony i chować przed światłem bo wiele z nich po kilku miesiącach !!! blaknie i jest zupełnie nie czytelne. I jak tu reklamować. Ale do rzeczy. Drugim kryterium była wysokość. Wybrałem dość wysoką Hansgrohe Fokus 100 a dodatkowo głęboką umywalkę i to był strzał w dziesiątkę.
Choć żona na początku narzekała, że taka wysoka to dziś ta spora odległość pomiędzy perlatorem a umywalką sprawdza się znakomicie. Można by nawet głowę włożyć aby opłukać włosy z szamponu. Dobry perlator mimo odległości jaką pokonuje strumień wody powoduje, że woda nie pryska. Wg katalogów firmy perlator ten też powinien długo posłużyć. Wykonany jest z jakiejś gumy lub materiału gumo podobnego co powinno pomóc w usuwaniu ew. kamienia gdy będzie się osadzał. Tego jeszcze nie doświadczyłem. Kąt pod jakim wylatuje woda można w pewnym zakresie też ustawić i to wszystko jest fajne. Jedyna wada to … plamy po odparowującej wodzie. Ponieważ bateria jest płaska od góry i po montażu wylot jest ustawiony poziomo woda, która się dostała na jej powierzchnie nie spływa tak jak z bateri zaokrąglonych lub zakończonych pod innym kątem i po wyschnięciu zostawia plamy.
Łatwe do usunięcia ale jednak plamy. Pozostaje albo je często wycierać albo się z nimi pogodzić albo kupić inną baterię. Ja wycieram. A propos umywalki. Kupiłem na wyprzedaży w Castoramie razem z szafką pod nią. Dzięki wyprzedażowej cenie nie żałuję, że ją kupiłem ale tania umywalka ma troche za gru pokryty szkliwem wylot wody i korek automatyczny od wyżej opisanej baterii nie wchodzi do niej. Brakuje ułamków mm ale niestety. Do innych „normalnych” wchodzi idealnie. Musiałem zastosować inny uniwersalny kupiony też w Castoramie korek a właściwie wylot uniwersalny.