Strop ciąg dalszy.
Zawsze cieszyły mnie długie święta, długie weekendy i takie tam podobne. Dziś martwi mnie, że przez te długie przerwy – święta, „majowy weekend” robota jakby stanęła. Piszę jakby bo ekipa ciągle pracuje ale robota nie jest tak spektakularna jak stawianie ścian. Tu się nie przychodzi po paru dniach i nie ma zaskoczenia: „ale dużo zrobili”. No cóż, przejdziemy i to. Na dodatek czekają nas jeszcze „wolniejsze etapy” w trakcie wykańczania wnętrza. A już bym chciał się wprowadzać. Trzeba uzbroić się w cierpliwość. A teraz kilka efektów żmudnej dłubaniny”
Początek komina
I przyszła wyczystka
Dziura w salonie na kominek.
Zbrojenia stropu
Dziś rozmawiałem z jeszcze jednym przedstawicielem od okien. Uniplast z Lubania. Gość mówił rozsądnie i logicznie, ciekawa oferta. Ale nie ułatwiło mi to wyboru bo już byłem prawie zdecydowany. Chciałem profil Veka lub TYTANOWEtermo a teraz do gry wszedł jeszcze Deceuninck.