Ściany poddasza
Nareszcie ruszyło. Znowu widać jak coś rośnie i to cieszy. To dopiero początek ale jeszcze chwila i będzie dach. Cieszy mnie taka wizja i to w piątek 13go. Ktoś wierzy w przesądy? Ja nie ale dzisiaj jakoś tak miałem pod górkę. Zgłosiłem do banku, że rzeczoznawca może przyjechać na inspekcję przed wypłatą kolejnej transzy. Obiecali, że będzie ten co był przy wycenie działki. Nawet zadzwoniłem do niego i już się umawiałem a tu nagle dzwoni ktoś inny. No trudno, myślę ale jak poprosiła (kobieta) abym miał na inspekcji cały zestaw papierów: pozwolenie na budowę, projekt, kosztorys, dziennik budowy itp. To jestem pełen obaw przed inspekcją. Żeby się tylko nie okazało, że coś jest nie tak. No zobaczymy jak będzie. Po wszystkim napiszę. Dziś domek wyglądał tak: