Studnia
Mam na działce studnię. Jest głęboka, ma zawsze wodę i to czystą. Nie była badana – może kiedyś to zrobię ale wcześniej były nią pojone zwierzęta i żadne nie padło a nawet nie chorowało
Studnia zbudowana jest z cegły właściwie ledwie wystaje nad ziemię. Fajnie by było zrobić coś co będzie ozdobą działki. I tak powstał pomysł obmurowania jej otoczakami jakich pełno na okolicznych polach. Zebrałem górkę kamieni, umyłem i zacząłem murowanie. Oczywiście zacząć trzeba było od odkopania warstwy ziemi do tak zwanej martwicy. Na to warstwa podmurówki. A teraz kamienie. Kamień to nie cegła więc muszę to robić powoli, po warstwie. Efekt końcowy będzie za kilka dni ale mam nadzieję, że będzie super. Niebieską rurą będę ciągnął wodę, drugi jej koniec mam w domu w kotłowni. Tam będę mógł zamontować hydrofor. Elektrykę podprowadziłem niestety zwykłym kablem ale za to w peszlu. Mam nadzieję, że da radę.
Wcześniej studnia wyglądała tak jak poniżej. Na zdjęciu widać wykop pod rurę wodną i elektryczność.
Ziemia też rodzić zaczyna. Tu malina żółta – jeszcze takiej nie jadłem.
Wiśnia przesadzona od znajomego w lutym przyjęła się wspaniale. Dziś już mam kwiaty. Więc jakieś owoce będą.