Czekam na komin
No właśnie już nawet raz przyjechały elementy do komina ale niestety nie takie jak trzeba. Gdyby nie potęga natury, która przewróciła mi poprzedni komin znowu nie musiałbym na coś (w tym wypadku elementy komina) czekać i dach też byłby już skończony. A tak ciągle jakieś tyły.
Czekając na Godota, sorry czekając na komin, choć jak ktoś czytał sztukę Becketta to powiem, że ten tytuł nie jest w mojej sytuacji tak całkiem bez sensu ale też nie bierzcie tego tak dosłownie. To miało być tylko takie luźne zestawienie słów. Ale wracając do tematu. Czekając na komin wzięliśmy z żoną kredę i zaczęło się rysowanie ścian działowych na podłodze. Polecam to wszystkim, wtedy widać co jest dobre a co trzeba poprawić. W projekcie na kartce papieru nie wszystko widać. Tak wyszło u nas. 2 ścianki oddaliliśmy od okien. Poniżej jedna z nich przesunięta w lewo.
Drzwi do pokoju syna też zmieniły pozycję.